TouchXplorer oraz FileBrowser dla Windows Phone

Aplikacje przeznaczone tylko dla odblokowanych urządzeń.

Celowo piszę o tych dwóch aplikacjach na jednej stronie z uwagi na zakres ich działania. Obydwie są eksploratorami zawartości naszych słuchawek o co znowu Microsoft się nie zatroszczył. Zasadniczo muszę przyznać, że od czasu posiadania telefonu z Windows Phone z eksploratora plików korzystałem baaaaaardzo sporadycznie bo niby do czego ? Zasadniczo, głównymi powodami dla których należy zainstalować jeden z ww. programów to:

• chęć posiadania (ot tak),
• potrzeba uruchomienia pełnych ustawień aparatu w spolszczanych systemach (wymusza od nas skopiowanie jednego pliku do folderu Windows, pisałem o tym tutaj),
• potrzeba skorzystania ze sposobu na dodanie swoich dźwięków do wydarzeń systemowych,

Ogólnie o tych programach

TouchXplorer jest „dzieckiem” Julien-a Schapman natomiast autor FileBrowser-a jest mi bliżej nie znany (może z uwagi na jego pochodzenie i związaną z tym barierę językową) – z tego co wiem człowiek nazywa się lub ma nick Ego Zheng, a na temat jego aplikacji można przeczytać tutaj. Bądź co bądź obydwa programy umożliwiają nam wykonanie operacji na plikach posiadanych w telefonie, a te operacje to np. zmiana nazwy czy skopiowanie do innego folderu, czego rzecz jasna brakuje natywnie w naszym systemie. Przede wszystkim natomiast programy dają nam możliwość dostępu do plików systemowych umieszczonych choćby w folderze Windows lub innych miejscach w niedostępnej dotychczas dla nas pamięci urządzenia.

Mam obecnie zainstalowane obydwa te programy i zasadnicze różnice, które zauważyłem to:

1. TouchXplorer dramatycznie długo otwiera folder Windows (potrafi to trwać nawet 30 – 45 sekund) podczas gdy FileBrowser radzi sobie z tym zadaniem w ok 3 -5 sekund.
2. W obydwu aplikacjach z dowlonego poziomu (tj. folderu) możemy otworzyć umieszczone tam pliki multimedialne (zdjęcia, filmy, muzyka) w natywnych aplikacjach przeznaczonych do tego. W TouchXplorerze odbywa się to poprzez podwójne tapnięcie na nich natomiast w FileBrowserze musimy raz tapnąć plik i wybrać z paska u dołu ekranu „open”.
3. FileBrowser pozwala na edycję właściwości plików tzn. na zaznaczenie lub odznaczenie takich opcji jak: Archiwalny, Tylko do odczytu, Ukryty, Systemowy – TouchXplorer takiej opcji nie posiada wcale.
4. Tapnięcie przyciku „back” w TouchXplorerze powoduje przejście o poziom wyżej (jeżeli jesteśmy w którymś miejscu w strukturze folderów) natomiast wyjdziemy z programu jeżeli jesteśmy na poziomie „My Device”. W FileBrowserze w górę w strukturze folderów przechodzimy poprzez tapnięcie przyciku w pasku u dołu ekranu, a naciśnięcie przysiku „back” powoduje opuszeczenie programu, który zapamiętuje miejsce gdzie się znajdowaliśmy. Po powtórnym uruchomieniu program odpala się w tym samym miejscu. Sądzę, że jest to przydatna opcja, a jej brak w TouchXplorerze jest minusem. Tak czy siak – w obydwu programach do „całkowitego” wyjścia musimy przejść najpierw na samą górę tj. do katalogu głównego jakim jest „My device” i dopiero tapnąć „back” żeby finalnie opuścić program.
5. FileBrowser daje nam dostęp do jednego folderu, do którego nie dostaniemy się z poziomu TouchExplorera, tym folderm jest „StorageCard” jednak jeszcze nie doszedłem, które pliki tam lądują i w jakich oklicznościach (próbowałem sposobem, który opisałem tutaj, ale niestety pliki tak skopiowane na wierzch „Storage” lądują i tak w lokalizacji: MyDocuments\Zune\Content400 – jeżeli się dowiem OCB na pewno opiszę to tutaj).
6. W TouchXplorerze każde tapnięcie jest potwierdzane krótką wibracją, natomiast w FileBrowserze nie „odczujemy” naszej działalności organoleptycznie (oprócz wzroku rzecz jasna).

Reasumując – obydwa programy działają podobnie jednak opisane powyżej różnice uznaję za plus dla FileBrowser-a, jednak wybór należy do Was. TouchXplorer pobieramy z linka podanego wyżej, natomiast FileBrowser trzeba pobrać stąd.

W związku z tym, że żadne zdjęcie nie odda tak właściwości danego programu jak filmik, poniżej możecie obejrzeć prezentację obydwu programów na osobnych filmach (pierwszy nie jest zrobiony przeze mnie i na 1:15 został zmontowany ponieważ widać jak autor otwiera plik tekstowy z folderu MyDocuments, natomiast po jego zamknięciu już ma wyświetloną zawartość folderu Windows – z tego względu nie widać długiego czasu wejścia do folderu Windows). Drugi film tj. o FileBrowserze jest mojego autorstwa.

Touch Xplorer

file browser

Reklama